Coraz więcej osób boryka się z problemem jakim jest nadmiar sebum na twarzy. Świecąca twarz jest uporczywa zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Nie tylko źle wygląda to na fotografiach, ale wpływa na wizerunek danej osoby w codziennych sytuacjach, może obniżać samoocenę i powodować liczne kompleksy. Co to jest sebum i jak można się go pozbyć?
Sebum co to?
Dla niektórych osób jest to nieznane zjawisko, dlatego zapytanie „sebum co to jest” odnotowuje bardzo wysokie statystyki wyszukiwań w Google. Sebum to naturalna substancja produkowana przez skórę na całym ciele (oprócz wewnętrznych części stóp i dłoni). Inaczej nazywa się go łojem skóry. Chroni skórę przed licznymi czynnikami zewnętrznymi. Kłopoty pojawiają się, gdy skóra produkuje nadmiar sebum i powstaje widoczny łój na twarzy.
Nadmierne wydzielanie sebum – przyczyny
Ogromny wpływ na ilość produkcji sebum na twarzy ma dieta. Małe ilości wypijanych płynów oraz spożywanie żywności wysokoprzetworzonej powoduje zbyt duże wydzielanie sebum, czego efektem jest świecąca się twarz. Kolejną z głównych przyczyn są zaburzenia hormonalne, głównym winowajcą jest testosteron, który pobudza pracę gruczołów łojowych. Inne powody to: stres, niedobory składników mineralnych oraz witamin.
Jak pozbyć się sebum?
Jest wiele domowych sposobów na świecenie się twarzy. Warto z nich korzystać, czy nawet wspomagać się nimi podczas kuracji profesjonalnymi kosmetykami. Jeśli produkcja sebum jest nadmierna przez długi czas, to proste metody domowe mogą okazać się niewystarczające. Warto wprowadzić do diety więcej warzyw i owoców, myć twarz delikatnymi kosmetykami rano oraz przed snem. Bardzo istotne jest nawilżanie skóry i zapobieganie jej wysychaniu. Należy również przynajmniej raz w tygodniu wykonywać peeling twarzy. Pozytywne działanie ma także maseczka z glinki. Nie należy jednak stosować jej zbyt często – może wysuszyć skórę. Domowe sposoby mogą zmniejszyć świecenie twarzy, jednak często działają głównie na skutek, a nie na przyczyny nadmiernej produkcji sebum. Dlatego też problem może powracać. W celu szybszego pozbycia się sebum i zapobiegania jego nawrotom najlepiej jest stosować dobrej jakości krem regulujący wydzielanie sebum. Do takich produktów należy Sevolium, zawierające naturalne substancje aktywne.
Jak radzicie sobie z łojem na twarzy? Ja używam bibułek matujących – ale może znacie jakieś domowe maseczki albo inne cuda na to paskudztwo?
Z domowych maseczek polecam miód z cytryną, ma bardzo fajne działanie antybakteryjne i pozbywa się przebarwień 🙂
Ja wam powiem, że jako osoba z różowatym mam te kremy od Acnerose i mogę powiedzieć, że działanie jest całkiem dobre.
Najbardziej lubię krem na dzień, ale efekty pojawiły się dopiero po okołlo miesiacu, wiec trzeba niestety poczekać ale lepsze to niż nic 😉
A co z tą pastą na noc? Może ona działa dobrze na tłustą cerę? Bo to chyba mój największy problem niestety z którym nie potrafię sobie poradzić
Niestety jej nie używałam ale zapewne będzie skuteczna. nie musisz przecież zamawiać całego zestawu i spróbować od tej pasty z Acnerose 🙂 Pozdrawiam!
Jeżeli macie za dużo sebum to lepiej dowiedzcie się co może być tego przyczyną. Czasami jest to rozregulowana praca hormonów, a może to być też zła dieta czy nawet choroba… u mnie nadmierne wydzielanie serum było reakcją na tabletki antykoncepcyjne. Gdy przerwałam kurację – problem zniknął
Sebum spędza mi sen z powiek, najgorsze jest to że od jakiegoś czasu mam wrażenie, że jest go coraz więcej 🙁
A stosujesz jakąś dietę? Bo organizm często reaguje w ten sposób na niedobór witamin.
Moja córka przez to przechodzi. Przez nadmiar sebum pojawiło się u niej dużo pryszczy i zaczerwienień. Umówiłam ją do specjalisty, mam nadzieje że lekarz coś zaradzi.
Byłoby fajnie, żebyś zabrała córkę też do endokrynologa. Skoro przechodzi teraz przez okres dojrzewania to na 99% jej problemem są hormony.
Używam tego kremu Sevolium, myślę, ze minimalnie poprawiła się kondycja cery ale zobaczymy na jak długo.
Ja też jestem całkiem zadowolona. Smaruje się nim od dwóch tygodni i faktycznie wydaje mi się, że moja twarz jest już nieco mniej świecąca niż zwykle.
Sebum to jest ogólnie straszna sprawa. Wiadomo, że musi być wytwarzane przez organizm bo bez tego szybko byśmy się wysuszyli, ale tłusta cera to naprawdę masakra 😐
A mieliście kiedyś badaną twarz taką kamerką? No mi babeczka w aptece przyłożyła, było lato więc wiadomo, tego łoju trochę było, więc powiedziała, że cerę mam mieszaną w kierunku tłustej… na szczęście potem poczytałam i się dowiedziałam że to bzdura. także też trzeba jak najwiecej info zdobywac samemu 😉
ja tam się przyzwyczaiłam 🙂 taka moja uroda, najwidoczniej tak mój organizm radzi sobie z problemami cywilizacji – tyle przecież zanieczyszczeń, smogu.. nic dziwnego, że nasze cery nie wytrzymują i wypuszczają z siebie bazę ochronną. Tyle ile mogę to robię, kupiłam krem Sevolium i widzę minimalną poprawę 😉 mimo to, nie przeszkadza mi to aż tak bardzo
masz całkowitą rację. Ciekawe czy robili takie badania np. stan ceru u osób z Krakowa i Gdańska (gdzie przecież prawie w ogóle nie ma smogu!) hmhmmm
Z tym brakiem smogu w Gdańsku to bym się kłóciła 😀
Tak tak ja też mysalalm oczywiscie że jeżeli mam tłustą cerę, to nie potrzebuję nawilżenia
Robiłam sobie krzywde bo nadmiernie sobie wysuszałam twarz ;/;/ No ale człowiek uczy się na zwoich błędach jak zaczęłam używać produktów z naturalnymi składnikami takimi z roslin to teraz jest o wiele wiele lepiej pozdrawiam!
No tak, to częsty stereotyp 🙂
Zgadzam się, że naturalne składniki działają na cerę najlepiej.
Nawet dla mnie, faceta w średnim wieku przytrafił się przykry problem wydzielenia się nadmiernej ilości sebum. Nie bardzo chciałem stosować jakichkolwiek kosmetyków, bo uważałem to za niemęskie… No ale w końcu żona przekonała mnie do zastosowania Sevolium. I rzeczywiście – było warto :)))
Ja mam pytanie, czy Sevolium, o którym niejedna osoba w komentarzu powyżej wspomina mogą też stosować mężczyźni?
Ja o nadmiernej ilości wydzielanego przez skórę twarzy sebum chyba mogę powiedzieć najwięcej, bo ten problem dotyczył mnie przez 4 lata. przechodziłam ciężkie kuracje, antybiotykowe również… i niestety ale musiałam zaprzestać wizyt u dermatologa, bo wydałam tam niesamowite pieniądze, a stan mojej cery z kazda kolejna wizyta był coraz gorszy i gorszy i gorszy. Zaprzestalam leczenia. Potem na lek wprowadzono serum antytradzikowe sevolium, które idealnie, jak się później okazało poradzilo sobie również z walką z nadmiarem sebum. I nie potrzebny mi był do tego dermatolog, bo serum wydawane jest bez cerepty;-))))
Bożeeee, to nieszczęsne sebum. Miałam ten problem zanim trafiłam tu : https://sajjida.blogspot.com/2018/03/serum-przeciwtradzikowe-sevolium-moja.html
Blogerka opisała serum, które idealnie sprawdza się w walce z wszelkiego rodzaju problemami skórnymi.
Na mój problem skorny pomogło;)
A czy to prawda, ze Sevolium działa na wszystkie typy skóry?